Treningowe podsumowanie września 2016

10/01/2016

Czy Wam też tak szybko minęły wakacje? Nawet nie wiem, kiedy to się stało! Dziś muszę się spakować i jutro wracam już do Poznania. Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej bardzo nie chcę wracać. W domu jest fajniej ;)

Wracając do wrześniowych treningów, nie było zbyt intensywnie. Miałam tydzień roztrenowania, a po nim zaczęłam nowy plan treningowy. Również w formie góra/dół. Plan bardzo mi się podoba.

Po 2,5 miesiąca pracy złapał mnie jakiś taki mega leń i nie mogę się go pozbyć. Ostatnio na nic nie mam ochoty. Nic mi się nie chce. Nawet apetytu nie mam i najchętniej to bym nic nie jadła... A teraz przyszła już typowa jesień i dołuje mnie jeszcze bardziej :D

Mam nadzieję, że powrót do Poznania pozwoli mi jakoś wziąć się w garść. Nie mogę się doczekać powrotu na swoją siłownię! Bardzo za nią tęskniłam! A szczególnie za atmosferą, która tam panuje. Tutaj w gorzowskim Pure Jatomi nie trenowało mi się za dobrze. 

Treningowe plany na październik? Będę kontynuować swój trening góra/dół #2. Czasem siłowy będę robiła trzy, a czasem cztery razy w tygodniu. To już będzie zależało od tego, czy będę jechała na weekend do domu :)

A jak wyglądał u Was wrzesień pod względem treningów? :)


3 komentarze

Instagram

FACEBOOK

Obserwatorzy