Wrażenia po pierwszym treningu siłowym

6/13/2014

W połowie kwietnia rozpoczęłam swój pierwszy trening siłowy, o którym pisałam tutaj. Powinnam go zakończyć jeszcze w poprzednim tygodniu, ale z powodu choroby ominęłam dwa, więc dołożyłam je na koniec. Trening bardzo mi się podobał. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że jestem kolejną osobą, która zakochała się w treningu siłowym. Czułam, że moje ciało pracuje. Z obu zestawów bardziej spodobał mi się zestaw B. Bardzo przypadły mi do gustu ćwiczenia na ramiona. Uwielbiam też martwy ciąg, więc dlatego chyba ten B zyskał moją większą sympatię. 
Największe efekty wizualne widzę chyba w ramionach. Bicek pomału się robi :D Szczególnie dużych zmian w pozostałych partiach raczej nie zauważyłam, ale nie zniechęciło mnie to w żaden sposób. W końcu był to mój pierwszy trening siłowy w życiu. Miał on raczej bardziej na celu przygotować i rozgrzać moje ciało do dalszych przygód z obciążeniem :)

Obciążenie:
Na początku przy górnych partiach mięśniowych były to 3kg. W przypadku dolnych było 5,5kg na rękę, czyli w sumie 11kg na dolne partie. Już prawie pod koniec zwiększyłam obciążenie. Jednak niezbyt długo z takim ćwiczyłam, więc przy kolejnym treningu siłowym zacznę od właśnie takiego i pewnie trochę mi zajmie, nim przejdę na jeszcze większą ilość kilogramów. Teraz na rękę przy górnych partiach mam 3,5kg. Może to niezbyt wielka różnica, jednak dla moich drobnych i słabych rączek jest dość odczuwalna. W przypadku dolnych partii jest 8,5kg na rękę, czyli w sumie 17kg. 

Ulubione ćwiczenie:
Martwy ciąg i wiosłowanie hantelką
Po prostu kocham MC! Moje pośladki również! Swoją drogą muszę się Wam pochwalić, że spojrzałam ostatnio na swoje wymiary sprzed około pół roku i przybyło mi w udzie 2cm, a w biodrach 4cm! Przybywa mięśni! :D 
Wiosłowanie hantelką bardzo mi się spodobało i zdecydowanie czułam pracę mięśni rąk oraz plecy.

Najgorsze ćwiczenie:
Wspięcia na palce obunóż
Nie jestem w stanie dokładnie stwierdzić, dlaczego uznaję je za najgorsze. Po prostu najmniej przypadło mi do gustu i było dla mnie dość nudne.

Co dalej?
Planuję teraz 2-tygodniową przerwę od siłowego. Podczas niej chcę się skupić na interwałach/bieganiu i jodze.

Po tej przerwie rozpocznę kolejny trening siłowy. Zastanawiam się pomiędzy treningiem obwodowym dla początkujących z piłką swiss a FBW nr 1. Oba są z SFD. Może Wy mi coś doradzicie :)

Poniżej znajdziecie kilka fotek ;) Między innymi możecie zobaczyć to, co zostało z mojego mostka, który dawniej potrafiłam wykonać idealnie. Umiałam nawet zrobić go z pozycji stojącej :D



A Wy jaki trening siłowy wybraliście jako pierwszy?

25 komentarze

  1. Jest i bicek! :)
    Z mostkiem widzę, że podobnie jak u mnie - z tym, że ja nigdy wcześniej nie umiałam go zrobić :D
    Martwy ciąg <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja umiałam, ale to było bardzo dawno temu :D
      wiem, że podzielasz moją miłość do MC <3

      Usuń
  2. MC <3 Uwielbiam:) A jako mniej lubiane to wykroki których do tej pory nie ogarniam:D

    Nie wiem jak te propozycje o których piszesz,bo ja akurat wybrałam nr.4 i jak narazie średnio mi się podoba:D Muszę coś w nim urozmaicić i wtedy zobaczymy:)

    Bicek już widać,ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nadal nie mogę się zdecydować co wybrać na kolejny siłowy :D

      Usuń
  3. Ja też zaczęłam robić ten trening, ale miałam dwa tygodnie przerwy przez pisanie licencjata i wyjazd do Berlina, wiec mam maly poslizg i zostało mi jeszcze 6 tygodni.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurde, zazdroszczę tej miłości do martwego ciągu! Wiem, że to świetne ćwiczenie, ale dla mnie jest jednym z najcięższych... nie wiem, pewnie robię coś źle. Naoglądałam się jak robić, naczytałam i dalej nic. Jestem ciekawa jak Ty je wykonujesz, bolą Cię plecy? Pozdrawiam - miłośniczka siłowego! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie bolą mnie plecy, nie wiem czy wykonuję je idealnie, ale źle chyba nie jest aż tak ;) też nie było dla mnie wcześniej łatwe, ale czuję jak fajnie tyłek pracuje, więc je pokochałam ;)

      Usuń
  5. oj tak MC i przysiady ze sztangą są super.
    nawet wykroki ze sztangą zaczynam Lubieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja nie lubię wykroków, ale może dlatego że pracuję z plecakiem i jest to bardzo niewygodne...trzeba zmienić plecak na konkret bo mnie już nudzi waga 20kg...

      Usuń
    2. przysiady wykonuję z hantlami i również je lubię :) sztangi nie mam ;)
      Agnes, być może to właśnie wina plecaka, z czym innym być może pracowałoby Ci się lepiej, ja robię wykroki z hantlami i bardzo je lubię :)

      Usuń
  6. Taka łada pogoda, a ty na zdjęciu taaaaka blada! Ale za to jakie ładne ciałko i bicek :) Fajnie, że załapałaś bacykla i masz zamiar dalej ćwiczyć z żelastwem, życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zawsze jestem blada ;) nie lubię się opalać :)

      Usuń
  7. Noo! Świetnie :D I jak ładnie zarysowany pośladek : ))

    OdpowiedzUsuń
  8. Też jestem MC lover :D Zaczynałam od podobnego pułapu kg, ćwiczenia miałam praktycznie takie same. Po kilku miesiącach przerzuciłam się z siłówki na crossfit - teraz nie schodzę poniżej 20 kg. W MC kiedyś 15 kg, teraz 57,5 :) Nie ma co się bać dokładania - wiadomo, ciało musiało się przyzwyczaić, przez kilka tygodni miałam jeden wielki zakwas, ale teraz to już normalka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo super! też chciałabym dojść do takiej ilości kg :D ale wszystko w swoim czasie ;)

      Usuń
  9. nooo pieknie :D ja tez uwielbiam MC szczegolnie na prostych nogach :D ciesze sie ze przybywa!!! tak dalej kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! :* niezmiernie cieszę się z tego, że przybywa tych cm tam gdzie trzeba :D ja wolę MC na lekko ugiętych ;)

      Usuń
  10. też robiłam ten trening, efekty zauwazyłam tylo na tricepsie, ale ogólnie trening bardzo fajny <3

    OdpowiedzUsuń
  11. i <3 ciezary !! :) jestem typowo fizolem wiec do przerzucania kilogramow nikt mnie nie musial zmuszac ani sama sie przekonywac. ciesze sie ze coraz wiecej dziewczyn nie boi sie hantli czy sztangi... :) keep doing kochana !
    u mnie tez dzis nowosci :) wpadnij

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyznaję, że bałam się kiedyś ciężarów, ale to pewnie sprawa tych wszystkich stereotypów i wgl :) na szczęście mi przeszło i się zakochałam w siłowym :D

      Usuń
  12. oj tak MC i przysiady ze sztangą są super.

    OdpowiedzUsuń

Instagram

FACEBOOK

Obserwatorzy